piątek, 4 stycznia 2013

Rozdział 3 .

  Ruszyłyśmy w stronę domu chłopców . W drzwiach stał już brunet i zapraszał ludzi do środka .
 - Hej .
powiedziałam do chłopaka .
 - Cześć , wchodźcie .
 - Dzięki .
Na imprezie było już około 20 osób . Oczywiście co chwila ktoś wchodził do domu . To trochę dziwne , nawet nie znam imienia bruneta który nas tu zaprosił i tego drugiego . Ale co ? Mam iść i powiedzieć jak się nazywa ? A co mi szkodzi .
 - Ej , a właściwie to jak ty się w ogóle nazywasz ?
 - Jestem Liam , a ten mniej przyjazny to Zayn .Ten co je to Niall , tamten w loczkach to Hazza . A ten ... dziwak to Louis .
 - Miło mi .
 - A ty ?
 - Ja jestem Julia , ta w czarnych włosach to Zuza , a brunetka to Nat .
 - Dobrze , rezerwuje sobie u ciebie taniec . Tylko później bo teraz chłopcy kazali mi tu zostać i zapraszać gości .
 - Nie ma sprawy .
Uśmiechnęłam się przyjaźnie do chłopaka i poszłam do koleżanek .
 - Elo Biczys .. jak tam zabawa ?
 - Nie jest najgorzej .
 - To dobrze , a teraz idę do barku po drinka , chcesz Zuza ?
Nie pytałam Nat bo wiem że ona ani nie pije , ani nie pali .
 - Jasne , my idziemy potańczyć .
 - Okej .
Ruszyłam w stronę barku a tam nikt inny jak Zayn .
 - O kolejna dupa przyszła .
Skomentował kolega Zayna , po czym zaczęli się śmiać .
 - Nie no kurwa , śmieszne jak cholera .
Odpowiedziałam drwiąco .
 - Uss .. Ostra . Lubie takie .
 - Spierdalaj .
 - Zayn , skąd ty takie dupy sprowadzasz ? Pewnie z burdelu ..
Nie wytrzymałam i spoliczkowałam chłopaka prosto w jego obleśny ryj , z całej siły . Że aż miał na policzku czerwony ślad mojej dłoni .
 - Kurwa , suko !
 - Nie zadzieraj ze mną , taka rada na przyszłość .
Zabrałam drinki i odchodząc spojrzałam ze wzrokiem mordercy na mulata .
 - Palanty .
Mruknęłam pod nosem i zaniosłam Zuzi jej zamówienie , niestety tańczyła ona z tym .. Niall'em . Nat za to tańczyła z jakimś lokersem . Liam mówił mi jego imię ale za cholerę nie mogłam sobie jego przypomnieć .
Zostałam sama , usiadłam na jakiejś kanapie i czekałam na ,, wybawienie " .
 - Masz jedyną i nie powtarzalną okazje zatańczyć z Zayn'em .
Usłyszałam za sobą głos mulata .
 - Dziękuje , nie skorzystam .
 - Na pewno ?
 - Tak .
 - Tak że zatańczysz ze mną czy tak że nie ?
 - Co ty pierdolisz ?
 - Sam nie wiem , zatańcz ze mną będziesz to miała z głowy .
 - Co mi szkodzi .
Poszliśmy na nasz ,,Parkiet" czyli kafelki .
 - A teraz coś dla par .
Zapodał DJ .
 - Nosz kurwa no ..
szepnęłam pod nosem .
 - Sorry , zatańczymy kiedy indziej .
 - Chyba Dżołk . Zgodziłaś się na jeden taniec . Teraz już nie ma odwrotu ..
Zrobił wielkie oczy .
 - Więc tańczymy .
Złapał moje ręce i posadził je na swoich ramionach a swoje posadził na moich biodrach .
 - Nie lubię cię .
Powiedziałam do bruneta .
 - Ja ciebie też . Ale kto się czubi ten się lubi .
Piosenka dość szybko się skończyła , szybko podziękowałam za taniec i poszłam do przyjaciółek które obserwowały mnie już od początku tańca .
 - Co to było ?
spytały zdziwione .
 - Przed chwilą chciałaś mu wydrapać oczy .
Zaśmiała się Nat .
 - Haha , nie śmieszne . Powiedzcie lepiej z kim to wy tańczyłyście ?
 - Z Harrym
westchnęła Natalie .
 - A ja z Nialler'em .
 - Mhm ..
Próbowałam udawać poważną ale jak zwykle mi się nie dało i roześmiałam się na max . Potem tańczyłam jeszcze z Liamem , Niallem , jakim kolesiem , Harrym i Louisem . Ale nigdzie nie widziałam Zayna .
Czas się zbierać , poszłyśmy z dziewczynami do domu , przebrałyśmy się w piżamy i położyłyśmy się spać .
_______________________________________
Taki krótszy , ale mam nadzieje że się podoba . 

1 komentarz: